Geoblog.pl    dorenka    Podróże    Londek nie zza szkolnego biurka    Na ziemi Angoli
Zwiń mapę
2011
21
wrz

Na ziemi Angoli

 
Wielka Brytania
Wielka Brytania, London
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1465 km
 
Lądowanie poczuliśmy ;) Luton to dość małe lotnisko, zdawało się, że przyziemialiśmy błyskawicznie. Przez chwilę mignęły brytyjskie pola - obrazki niemal jak z Farmville i za chwilę byliśmy już na płycie lotniska. Wychodzimy z samolotu ostatni, bo na syna czeka niespodzianka - piloci zapraszają! Usiadł na fotelu drugiego pilota, a ten przełączył stery: "Priority left" - usłyszeliśmy :) Młody dumny i blady wypytywał o przyrządy - miał minę jak młody radża :)

Z lotniska w Luton do centralnego Londynu przemieszczamy się Easybusem. Jeżdżą co 10-20 minut, koszt ok. 7 funtów.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
BoRa
BoRa - 2012-02-18 15:21
Fajna przygoda!
 
zula
zula - 2012-02-19 10:26
... taka chwila w kabinie pilotów pozostanie na długo w pamieci !!!
 
dorenka
dorenka - 2012-02-19 20:56
Chyba nie musze dodawac, ze zazdroscilam mlodemu? Tych belek tez - sam kapitan polozyl mu je na ramieniu :)
 
HANIAH
HANIAH - 2020-10-16 14:20
Wspaniała przygoda dla syna, być w kabinie pilota!
 
 
zwiedziła 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 19 wpisów19 21 komentarzy21 59 zdjęć59 0 plików multimedialnych0