Geoblog.pl    dorenka    Podróże    Sztokholm: Wenecja Północy (przetarcie szlaku Modlin - Skavsta)    Podróż zawsze rozpoczyna się w marzeniach
Zwiń mapę
2012
18
sie

Podróż zawsze rozpoczyna się w marzeniach

 
Polska
Polska, Warszawa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Moja córka chce pobyć u koleżanki na północy Szwecji. Postanawiam odwieźć ją do Sztokholmu, a przy okazji przyjrzeć się z bliska temu niezwykłemu królewskiemu miastu na wyspach razem z moją siostrą i młodszym synem.

W zasadzie niewiele na jego temat wiem. Zbieram myśli. Mieszkam blisko ulicy Szwedzkiej. Z czym kojarzy nam się Szwecja? IKEA :) Potop szwedzki. Oba wątki dobrze skojarzone z praską stroną Warszawy, ponieważ tu znajduje się drugi sklep IKEA w stolicy, a na Kamionku jest cmentarz z XVII wieku, z grobami pamiętającymi czasy potopu. Grzebię w pamięci dalej. Sztokholm - nagroda Nobla, oczywiście! Pomimo wysiłku, bez pomocy książek i przewodników nie jestem w stanie przypomnieć sobie nic więcej oprócz Wikingów. Ci szwedzcy trudnili się rolnictwem i handlem, założyli osadę gdzieś w pobliżu współczesnego Sztokholmu. O norweskich/duńskich wiem więcej z historii Anglii. Skupiam się na Sztokholmie - słyszałam, że jest piękny, położony na wyspach. Oglądam zdjęcia w google maps. Rozmarzam się. Czy stolica Szwecji zasługuje na miano Wenecji Północy? Warto to sprawdzić :-)

Przewodnik Wiedzy i Życia z 2006 roku pomaga mi zapoznać się z najważniejszymi tematami dotyczącymi Szwecji i jej stolicy. O historii Szwecji czytam na Wikipedii. Na forach internetowych zdobywam cenne informacje dotyczące podróżowania po Sztokholmie oraz między lotniskami. Znajoma Estonka z Tallina opowiada mi o swojej tegorocznej podróży do Sztokholmu i mówi, co warto zwiedzić. Rezerwuję hotel - tani, dwugwiazdkowy, ale w centrum - Vanadis Hotel & Bath.

Za niecałe 2 dni będziemy już w drodze do Sztokholmu. Ta podróż ma być pierwszą zagraniczną przygodą mojego młodszego syna. I pierwszą moją własną - w pewnym sensie. Na mnie spoczywa rola przewodnika wycieczki :)) A wybieram się w nią z siostrą, starszą córką i wspomnianym młodszym synem. Przez 2 miesiące zbierałam myśli i informacje. Walizeczki kupione, plecaczki wyprane - zabieramy tylko bagaż podręczny. Pakowanie w toku. W teczce gromadzę wydrukowane karty pokładowe, bilety Flygbussarna (autobusów kursujących pomiędzy lotniskami a centrum) kupione przez interntet (zyskuję na tym co najmniej kilkadziesiąt koron). Sprawdziłam połączenia między Warszawą a lotniskiem w Modlinie. Najkorzystniejszy okazuje się dojazd pociągiem Kolei Mazowieckich skomunikowanym z busem dowożącym pasażerów na lotnisko, ponieważ bezpośrednie busy z Centrum mają rankiem 3-godzinną przerwę między kursami. Samolot mamy o 8.35, wybieram więc pociąg o 4.26, zamiast ryzykownego busa o 6.30.

Sprawdzam pogodę na http://www.weathercity.com/se/stockholm/ - w Sztokholmie trochę deszczowo, ale dość ciepło, poza tym z każdym dniem prognozy wyglądają bardziej optymistycznie. 2 noce w hotelu - i 2 dni w mieście chyba nie wymagają wielkich przygotowań, jeśli chodzi o garderobę. Zaskakująco sporo miejsca obok biletów zajmują wydrukowane mapki okolicy z zaznaczonymi muzeami, sklepami, obiektami, przy których się znajdziemy ;) To będzie mój przewodnik po okolicy - znacznie mniej waży od tych przeczytanych, a zawiera moje własne notatki.
Po powrocie podzielę się tymi, które okażą się przydatne.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2012-08-23 19:40
Rozpoczynam wędrówkę ...czyli czytam relację .
Powodzenia !
 
 
zwiedziła 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 19 wpisów19 21 komentarzy21 59 zdjęć59 0 plików multimedialnych0